Wiele wskazuje na to, że mamy przesilenie na złocie. A to oznacza, że rośnie ryzyko głębszej korekty. Najbliższym wsparciem są okolice 2300 USD, gdzie aktualnie znajduje się dolne ograniczenie 2-miesięcznego kanału wzrostowego.

Od 12 kwietnia okolice 2400 USD były na złocie wykorzystywane do realizacji zysków z długich pozycji. Szczególnie mocno inwestorzy realizowali zyski w przypadku, gdy notowania złota wyraźnie przebiły poziom 2400 pkt., tak jak wspomnianego 12 kwietnia i w ostatnią piątek 19 kwietnia. W efekcie na wykresie dziennym zostały wyrysowane dwie podażowe świecie spadającej gwiazdy, co w połączeniu z pierwszymi podażowymi sygnałami na wskaźnikach, sugeruje zmianę nastawienia do złota. Dzisiejszy spadek cen złota, nie tylko potwierdza podażowy charakter świecy z piątku, ale też tę zmianę nastawienia potwierdza.

Korekta na złocie może oczywiście przybrać formę trendu bocznego, ale po tak wyraźnych wzrostach cen, raczej trzeba się liczyć z nieco głębszym cofnięciem cen. Znajdujące się w okolicy 2300 USD dolne ograniczenie kanału wzrostowego jest dobrym celem dla podaży, a jednocześnie doskonałym miejscem do ponownego uaktywnienia się kupujących.